Wspomnienia z dzieciństwa są wyjątkowe i często nostalgiczne. Zabawki, jakimi były zapełnione regały w naszych pokojach nie były nawet w połowie tak zmyślne jak te oferowane w sklepach dzisiaj. Ale są też zabawki, jak samochody resoraki, które praktycznie się nie zmieniają.
Resoraki wciąż na topie
Jako dziecko zapewne nie miałeś możliwości, aby decydować o tym, czy kupiony przez mamę resorak był oryginalnym, reklamowanym w telewizji samochodzikiem, czy zwykłą zabawką z kiosku ruchu. Ale nie miało to znaczenia, bo każde malutkie autko z metalową karoserią cieszyło jednakowo. Obecnie można przebierać w ofercie kilku znanych firm produkujących zabawki, a przy okazji nadać kolekcji samochodzików prawdziwie kolekcjonerskiego sznytu za pomocą efektownych półek do eksponowania zbiorów. Niesłabnące szaleństwo wokół tych autek sprawia, że klasyczne samochody resoraki nigdy nie wychodzą z mody ani łask młodocianych amatorów motoryzacji (ku uciesze tych starszych). Zaś dodatki w postaci podpisywania przez producentów od spodu każdego miniaturowego modelu, już od najmłodszych lat pozwala opatrzyć się z nestorami historii motoryzacji. Jeśli dodać do tego szalone tory wyścigowe, po których odpowiednio wyważone resoraki suną jak szalone dając radość najmłodszym, nie sposób zapomnieć o ulubionych zabawkach z dzieciństwa. Sama mam ochotę urządzić wyścigi ukochanym przeze mnie mini cooperem z fordem mustangiem, z którym mój syn mógłby spać zamiast przytulanki.
Jesteś gotów, aby na nowo dać się wkręcić w zbieranie klasycznych samochodów resoraków? Ich walory kolekcjonerskie nadal są nieocenione i sprawiają, że chcesz mieć ich więcej, i więcej. Natomiast wybijanie na podwoziu dokładnej marki i modelu jaki przedstawia autko, dodaje smaczku całej zabawie.